Sieć Regionalnych Ośrodków Debaty Międzynarodowej

Polska w ONZ - wczoraj, dziś i jutro

Już od 75 lat Organizacja Narodów Zjednoczonych służy jako platforma do prowadzenia międzynarodowych dyskusji bez uciekania się do użycia siły. Polska uczestniczy w pracach ONZ od początku istnienia organizacji.

Odpowiadając na współczesne wyzwania ONZ przygotowała Agendę 2030, w której zawarła najbliższe cele do zrealizowania. Jak powstał ten dokument? Myśląc o przyszłości organizacji Sekretarz Generalny ONZ poczynił odważny krok i rozpoczął globalną dyskusję. Chodziło w niej o to, żeby konkluzje spotkań, dyskusji, które może zorganizować każdy człowiek, zostały zarejestrowane na specjalnej stronie, a sekretariat ONZ zbierze je i przedstawi decydentom. W ten sposób powstał dokument stworzony przez obywateli dla obywateli.

Jakie kryzysy trapią ONZ, jaka będzie jej przyszłość i jaką rolę pełni Polska w pracach tej organizacji? O tym dyskutowano podczas spotkania zorganizowanego przez Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Łodzi i United Nations Association Poland 19 lutego 2020 roku w gmachu Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu Łódzkiego. Gościem debaty był Jerzy Baurski – dyrektor Departamentu Narodów Zjednoczonych i Praw Człowieka w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Polska działalność humanitarna w ramach ONZ

O historii i teraźniejszości rozmawiali dr Czesław Marcinkowski – uczestnik misji pokojowych, członek-założyciel Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ oraz Aleksandra Rutkowska z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.

– Dziś Polska jest jednym 30 najzamożniejszych krajów świata. Teraz przed nami stają zadania wsparcia krajów, które są w katastrofalnej sytuacji. W minionych latach w naszym położeniu zaszła kluczowa zmiana. Po II wojnie światowej Polska znalazła się w gronie państw korzystających z pomocy międzynarodowej. Przez kolejne 10-15 lat nie świadczyliśmy zewnętrznej pomocy humanitarnej. Po dwóch mniejszych akcjach w latach 70. XX wieku pierwszą poważną interwencją humanitarną Polski była pomoc dla głodującej Etiopii w latach 1985-1987. Uczestniczyła w niej Polska Eskadra Lotnicza – przypomniał dr Marcinkowski.

Na początku nasza pomoc polegała głównie na opiece zdrowotnej dla miejscowej ludności. Świadczyli ją lekarze i pielęgniarki przebywający na misjach razem z polskim wojskiem. W latach 90. w działania pomocowe włączyły się pozarządowe organizacje humanitarne.

Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej realizuje zadania w ramach działań agendy ONZ, która koordynuje pracę organizacji humanitarnych. Wszystko po to, żeby osiągnąć jak najlepsze efekty w przyszłości. – Coraz częściej mówimy, że nasza pomoc staje się pomocą rozwojową. Nie jest już typowo materialna. To wyraźna zmiana. Największa z naszych misji znajduje się w Libanie. Większość zespołu tworzą Libańczycy, bo to oni najlepiej znają miejscowe problemy. Tam jesteśmy zarejestrowani jako pracownicy, tam płacimy podatki – wyjaśniała Aleksandra Rutkowska z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.

Konwoje ciężarówek wyładowanych po brzegi np. mąką, to już przeszłość. Dziś do placówki zagranicznej przesyła się pieniądze, a wszystkie zakupy i inwestycje dokonywane są na miejscu. Daje to dodatkowe efekty w postaci wspierania lokalnej społeczności, handlu, rolnictwa.

Korzyści dla Polski

Aktywność na forach międzynarodowych służy budowaniu pozycji państwa. Jak podkreślał dyrektor Jerzy Baurski, Polska chce uczestniczyć w pracach ONZ, a nasza aktywność jest obowiązkiem wobec innych krajów.

W latach 2018-2019 Polska sprawowała kadencję niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jaki wnieśliśmy wkład w członkostwo, opowiedział dyrektor Jerzy Baurski. Głównym celem Polski była ochrona i poszanowanie prawa międzynarodowego. Odnieśliśmy się do aneksji Krymu, wykorzystania broni chemicznej w Syrii i nagłaśnialiśmy te wydarzenia. Podkreślaliśmy, jak ważne jest, szczególnie dla ludzi w strefie konfliktów, poszanowanie międzynarodowego prawa humanitarnego, które umożliwia działalność lekarzom oraz organizacjom humanitarnym.

Zainicjowaliśmy rezolucję o sytuacji osób niepełnosprawnych w strefach objętych wojną i doprowadziliśmy do jej przegłosowania. Priorytetem Polski była również ochrona mniejszości religijnych. Zorganizowaliśmy posiedzenie Rady Bezpieczeństwa na ten temat, kładąc nacisk na sytuację chrześcijan na Bliskim Wschodzie. – Kiedy mówimy o mniejszościach religijnych, naszym priorytetem jest łączenie ludzi, a nie dzielenie. Chcemy budować międzynarodową wspólnotę. Naszym celem jest dialog, a nie konfrontacja – podkreślił dyrektor Baurski.

Zdaniem Agnieszki Wójcik, młodzieżowej delegatki Polski do ONZ, mówiąc o korzyściach płynących z przynależności do ONZ, powinniśmy rozpatrywać korzyści dla społeczności międzynarodowej. Mówimy o kryzysie ONZ, zmianie akcentów w ramach organizacji. Mimo pewnych problemów trudno przecenić projekty społeczne i humanitarne. Nie ma drugiego forum międzynarodowego o takim charakterze. Korzyści mogłyby być większe, gdyby forum ONZ wsłuchiwało się w głosy młodych ludzi.

Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale z efektów działalności ONZ korzystamy na co dzień. Zwrócił na to uwagę Koordynator Programu Sprawy Globalne w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, dr Szymon Zaręba. Patrząc na ONZ w systemie Narodów Zjednoczonych, działające przy niej organy mają wpływ na wiele sfer naszego życia. Koordynowaniem walki z koronawirusem zajmuje się WHO, inne organy umożliwiają realizację m.in. międzynarodowych połączeń telekomunikacyjnych czy lotniczych.

Co dalej? Wyznacznikami polskiego zaangażowania w ramach ONZ będą: prawo międzynarodowe, międzynarodowe prawo humanitarne oraz świadczenie pomocy państwom objętym konfliktem.

Przed Organizacją Narodów Zjednoczonych stoi wiele wyzwań zewnętrznych. Są też wewnętrzne bolączki, często blokujące jej pracę i osiąganie konsensusu, jak np. prawo weta, przysługujące stałym członkom Rady Bezpieczeństwa. I choć nie wszystko działa dobrze w tej międzynarodowej machinie, zwrócenie się z pytaniami do obywateli przez Sekretarza Generalnego ONZ może okazać się nowym otwarciem dla zasłużonej 75-latki.

Autor: Małgorzata Jankowska, konsultantka RODM Łódź

Foto: Piotr Kaźmierczak, konsultant RODM Łódź

Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP Instytut Spraw Obywatelskich

Zadanie dofinansowane ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych