Obecność żołnierzy USA w Polsce zwiększa nasze bezpieczeństwo – minister Jacek Czaputowicz w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku
Lokalizacja debaty w bazie jest uzasadniona. Od jesieni stacjonuje tu pododdział armii USA – mówił szef MSZ, prof. Czaputowicz. Spotkanie odbyło się 20 września 2019 roku, w przededniu wielkiego pikniku, inaugurującego otwarcie bazy po okresie 2,5-letniej modernizacji.
Najważniejszymi tematami były osiągnięcia polskiej polityki zagranicznej w latach 2015 -2019 i obecność wojsk amerykańskich w Polsce. Spotkanie zorganizował Regionalny Ośrodek Debaty Międzynarodowej w Łodzi, nad jego przebiegiem czuwał koordynator ośrodka Paweł Marczak.
Z F-16 w tle
Jak często zdarzają się debaty w hangarze wojskowym z wielozadaniowym F-16 w tle? Nieczęsto. Dlatego niemal każdy uczestnik spotkania pierwsze kroki po wejściu do hangaru kierował w stronę F-16. Było na co popatrzeć, a nietypowy model bez protestu, z wdziękiem, pozował do wspólnych zdjęć.
W swoim wystąpieniu minister spraw zagranicznych, prof. Jacek Czaputowicz, podziękował obecnym na spotkaniu I Zastępcy Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dywizji pil. Janowi Śliwce, dowódcy 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego gen. brygady pil. Ireneuszowi Nowakowi, dowódcom 32. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Łasku płk pil. Tomaszowi Jatczakowi oraz ppłk Krzysztofowi Bieńowi oraz przedstawicielom armii amerykańskiej: Lt. Col Matt McDonough i Lt. Col Martin„Gabby” Mentch.
– Czteroletni bilans osiągnięć polskiej dyplomacji w zakresie obecności wojsk USA w Polsce kształtuje się jednoznacznie pozytywnie; 32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku to tego doskonały przykład – powiedział minister.
W ciągu 20 lat naszej obecności w NATO Polska bierze czynny udział w działaniach Organizacji Paktu Pólnocnoatlantyckiego. Między innymi nasze samoloty chronią przestrzeń powietrzną państw bałtyckich, pomagają zapobiegać nielegalnej migracji na Morzu Śródziemnym, wojsko stacjonuje w Rumunii, Kosowie, a polscy funkcjonariusze na Ukrainie. Uczestniczymy w operacji pokojowej w ramach ONZ w Libanie.
Minister Czaputowicz podkreślił, że w ciągu kilku ostatnich lat Amerykanie przeznaczyli na dofinansowanie swojej obecności militarnej w Europie kilkanaście miliardów dolarów, a Polska należy do największych beneficjentów tego programu. Stacjonuje u nas blisko 4,5 tys. żołnierzy USA. – To znaczna obecność, ale będziemy prowadzić rozmowy na temat jej zwiększenia. Ciągle większa liczba żołnierzy stacjonuje w Niemczech, tymczasem ich obecność w Polsce jest efektywniejsza.
Zwiększanie amerykańskiej obecności w Polsce i na wschodniej flance jest związane z ewoluowaniem obecnego układu bezpieczeństwa w Europie w kierunku destabilizacji m.in.: wojna gruzińsko-rosyjska, aneksja Krymu przez Rosję i wojna na wschodzie Ukrainy.
Historyczną zmianą było podpisanie 12 czerwca 2019 roku w Waszyngtonie przez prezydentów Polski i USA Wspólnej Deklaracji o Współpracy Obronnej, w której uzgodniono trwały charakter obecności wojsk USA w Polsce. Najbliższe spotkanie obu prezydentów planowane jest 23 września 2019 roku, kiedy prezydent RP, Andrzej Duda, weźmie udział w sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.
O wartości sojuszniczych więzów w kontaktach międzynarodowych świadczą fakty, a tych w amerykańsko-polskiej współpracy jest bardzo wiele. Obecność wojsk USA w Polsce ma działać odstraszająco na ewentualnych przeciwników. Oprócz efektów militarnych wiąże się z nią również transfer technologii, zakup uzbrojenia – planowane samoloty F-35A, offset.
Debata
Po wystąpieniu ministra Jacka Czaputowicza nadszedł czas na debatę. Rozmowę prowadził koordynator RODM Łódź, Paweł Marczak. Tematy dotyczyły m.in. wpływu rosnącej obecności wojskowej USA w Polsce na klimat relacji Polski z Rosją, korzyści wynikających z rozmieszczenia amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, korekty budżetu obronnego USA, który wpłynie na inwestycje zaplanowane w Polsce w ramach Europejskiej Inicjatywy Odstraszania.
Mówiąc o bezpieczeństwie Polski, minister Czaputowicz wspomniał o naszym usytuowaniu geograficznym: – Nasze położenie geograficzne powoduje określone postrzeganie bezpieczeństwa, z którego wynikają konkretne potrzeby.
– Polska jest przede wszystkim członkiem Unii Europejskiej. Podzielamy także stanowiska UE, natomiast sama UE nie jest wystarczająco potężnym aktorem, żeby samodzielnie sprostać największym wyzwaniom, np. konflikt na Bliskim Wschodzie. Szansą jest współpraca UE z sojusznikami i innymi krajami: USA, Kanadą, Japonią, czy Indiami. Jesteśmy w ramach wspólnoty europejskiej, ale jednocześnie uważamy, że relacje amerykańskie są bardzo ważne – mówił minister.
Z możliwości zadawania pytań chętnie skorzystali również uczestnicy debaty. Padały m.in. pytania o to, kiedy samoloty F-35A trafią do Polski, czy w jakimś stopniu Amerykanie mogliby pomóc w odzyskaniu wraku TU-154 spod Smoleńska? Koszty zakupu F-35A są znaczne, ale ich cechy sprawiają, że są tego warte. Inwestycje są na etapie planowania i zabezpieczania środków. Co do wraku TU-154 minister Czaputowicz zapewnił, że to jest i będzie tematem rozmów ze stroną rosyjską. Jest już uchwała Rady Europy nakazująca Rosji oddanie wraku.